Home Ian Morson [William Falconer Mystery 04] A Psalm for Falconer (pdf) John Ringo Council War 04 East of the Sun, West of the Moon v5.0 Cecily von Ziegesar 04 Plotkara 4. Bo jestem tego warta Anthony, Piers Incarnations of Immortality 04 Wielding A Red Sword Andrew Grey [Farm 04] Love Means... Freedom (pdf) 185 James Susanne Biznesmen bez serca English File 3rd Intermediate word list Cerise DeLand [Stanhope Challenge 02] Lady Featherstone's Fervent Affair (pdf) Bizet Carmen libretto Trylogia sycylijska 03 Nikomu ani sśÂowa Agnello Hornby Simonetta |
[ Pobierz całość w formacie PDF ] podejrzewał takiego safandułę o to, że jest najgrozniejszym przestępcą w Spitalfields? To by wyjaśniało obecność Fitcha w sklepie. Zmarszczka niepokoju przecięła czoło Ravenswooda. Nie przyszedł po to, by cię śledzić. W każdym razie nie na pole- cenie władz. Przyszedł, żeby wywęszyć pułapkę. A kiedy cię zobaczył, zrozumiał, do czego zmierzamy, i uciekł. Morgan był co- raz bardziej przerażony. Specter mówił przecież, że ma znajomości w policji, nie są- dziłem jednak, że są to znajomości tak bliskie. To by wyjaśniało sukcesy Fitcha w chwytaniu przestępców. Ilekroć Specter chciał wyeliminować konkurenta lub zdrajcę, doskonale wiedział, gdzie go szukać. Ravenswood pokręcił głową. Jednak coś mi tu nie pasuje. Aktor groznym przestępcą? Niewiarygodne. Dlaczego? Miał dość ciągłego braku pieniędzy i dostrzegł inny sposób wykorzy- stania swojego talentu. Zawsze mi się wydawało, że świetnie manipuluje głosem. I jeszcze ta jego zdolność wymykania się z zasadzek... Pewnie za każdym razem zmienia przebranie. Dla aktora to łatwe. Mógł na przykład wypychać pelerynę, gdy chciał wy- dać się barczysty i tak dalej. Ale w jaki sposób osiągnął ten efekt, który opisywałeś? Brak twarzy pod pele- ryną? Malował się czarną farbą. W nocy wydawał się prawie niewidzialny. Czego jed- nak, na miłość boską, może chcieć od Clary? Próbuje cię zwabić w zasadzkę odparł bez wahania Ravenswood z pobladłą twarzą. Chyba nie. Gdyby zależało mu na mnie, dopadłby mnie po prostu w ciemnej uliczce i poderżnął mi gardło. Odwrócił się do Juliet. Czy Lucy mówiła, gdzie była przedtem? Skąd wiedziała, gdzie szukać Clary? Przyjechała z Domu dla chłopców. To oni przysłali ją tutaj odparł kamerdy- ner. To dobrze. Fitch nie domyśla się na szczęście, że wiemy o jego poczynaniach. W każdym razie jeszcze nie. Nie udało mu się chyba powiązać Morgana Blakely z Mor- ganem Pryce'em, więc nawet gdyby wiedział, że Lucy tu przyjdzie, nie zrozumiałby z pewnością, co to oznacza. A to działa na naszą korzyść. Zerknął na kamerdynera. Czy mówiła, dokąd się wybierają? Nie, sir. Przykro mi. Pojechały dwukółką więc nie wiem, dokąd się udały. Chyba nie do więzienia wtrącił Ravenswood. Aresztowanie chłopca stanowiło tylko pretekst do spotkania z Clarą, poza tym Fitch z pewnością chciał z nią rozmawiać na osobności. 215 Morgan zacisnął pięści. Ale dlaczego? Sebastian postąpił krok naprzód. Może ktoś mi wyjaśni, co się dzieje? Teraz nie mamy czasu warknął Morgan. On znów dla pana pracuje. Mimo zakładu, mimo umowy, mimo tego, co obie- cał... Morgan to mój najlepszy człowiek odparł Ravenswood bez śladu wyrzutów sumienia w głosie. Nie zamierzałem zrezygnować z jego usług tylko z powodu wasze- go głupiego zakładu... Morganie! krzyknęła Juliet. Jak mogłeś? Przykro mi wycedził Morgan ale nie mam teraz czasu na rozmowy. Lady Clara jest w prawdziwym niebezpieczeństwie. Wszystko inne przestało się nagle liczyć. Juliet zbladła i chwyciła męża za ramię. Mów, co robić. Chcę pomóc rzucił szybko Sebastian. Morgan wahał się przez chwilę, ale nie mógł odrzucić tak korzystnej propozycji. Jest z Fitchem, ale nie wiemy gdzie. Pewnie u niego w domu, ale to nie takie pewne. Może pojedziesz do Stanbourne Hall i rozpytasz, skąd przyjechała Lucy albo dokąd się wybierała. Poszukaj też służącego, ma na imię Samuel. Niewykluczone, że wie, gdzie jest Fitch, poza tym kocha się w Lucy. A jak już wszystko ustalisz, jedz do Domu Clary w Spitalfields. Szybko zapisał mu adres. Tam się spotkamy. Odwrócił się do Ravenswooda. Ty znajdz Hornbuckle'a, dowiedz się, gdzie mieszka Fitch, i czekaj na nas w Domu. Ja ruszam do gospody. Lucy tam przecież mieszka, może podadzą mi adres Fi- tcha. Albo może zdradziła im swoje plany. Fitch nie byłby na tyle głupi, by wyrządzić Clarze jakąś krzywdę, skoro wie, że pracujesz dla władz. Nie jestem pewien. Nigdy nic nie wiadomo. Morgan poczuł, jak ogarnia go niemoc. Znów był trzynastolatkiem, który patrzy, jak kochanek matki się nad nią znęca. Odsunął te wspomnienia. Nie udało mu się uchronić matki, ale tym razem nie za- mierzał przegrać. Nie mógł. W przypadku klęski jego życie straciłoby jakikolwiek sens. Nie spodziewa się, że zaczniemy go szukać powiedział spokojnie. W tym punkcie mamy nad nim przewagę i zamierzam z niej skorzystać. I modlić się, by Clara dała sobie jakoś radę. *** Fitch wskazał Clarze lufą pistoletu, że ma odsunąć się od drzwi. Clara poczuła, że ogarnia ją coraz większy niepokój. 216 Okazałaś się mądrzejsza, niż sądziłem powiedział chłodnym, opanowanym głosem, zupełnie innym niż ten, którym mówił wcześniej. Najwyrazniej na tyle mą- dra, by dodać kapitanowi pewności siebie. Nie sądziłem, że ci powie o spotkaniu ze Specterem. Szkoda, że to zrobił, bo przez to nie mogę cię wypuścić. Nie rozumiem dlaczego... Co to ma wspólnego ze mną? I z panem! Nie rób ze mnie idioty, milady! wrzasnął. Wiesz, kim jestem, i już nikt inny tego nie odkryje. Nie pozwolę na to! Clara istotnie poznała jego tożsamość. Specter stał przed nią w całej okazałości, choć nie był tak postawny, jak przedtem. I może wolał używać noża, gdy udawał du- cha, ale kiedy grał już tylko siebie, posługiwał się znacznie bardziej praktycznym pisto- letem. Naprawdę nie mam pojęcia... Kapitan Pryce pani powiedział, tak? Powiedział pani wszystko. Nie powinienem był wierzyć w te bajeczki na wasz temat, którymi mnie raczył. Już sama ta opowieść świadczyła wyraznie o tym, że chce zastawić na mnie pułapkę. Przecież nie zostałaby [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jeśli jest noc, musi być dzień, jeśli łza- uśmiech Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||