Home MiloĹĄ JesenskĂ˝ & Robert LeĹniakiewicz Tajemnica ksiÄĹźycowej jaskini Doyle Arthur Conan Tajemnica zĹotego Pince nez Carey Mary Virginia Tajemnica Ĺmiertelnej PuĹapki Harris Charlaine Harper 4 Grobowa tajemnica Hitchcock Alfred Tajemnica bezgĹowego konia 0415256526.Routledge.Creation.From.Nothing.Until.Now.Nov.2001 Ivan Zorec Beli menihi Fran Detela Malo śĹźivljenje Zelazny, Roger A Night in the Lonesome October 01 Pretty Little Liars |
[ Pobierz całość w formacie PDF ] Istnieje jednak co najmniej jeden tajny dokument, w którym wspomina się o tych badaniach. Chodzi o udostępniony, dzięki obowiązującemu równie\ w Kanadzie prawu o wolności informacji, pewien kanadyjski raport z 1950 roku, zakwalifikowany początkowo jako ściśle tajny, ale "odtajniony" w 1969 roku (być mo\e przez pomyłkę...). Wynika z niego, \e informacje dotyczące UFO były bardziej tajne ni\ dane o bombie atomowej... Notatka in\yniera Wilberta Smitha W 1950 roku w Stanach Zjednoczonych wzrosła liczba obserwacji UFO. Od kilku miesięcy czynniki oficjalne trudziły się nad totalnym negowaniem istnienia "talerzy" i innych nie zidentyfikowanych pojazdów latających. Powołanej w Siłach Powietrznych komisji zlecono zadanie podawania w ka\dym przypadku, kiedy pojawiała się nowa sprawa, "racjonalnych" i uspokajających wyjaśnień... W tym samym roku ukazały się dwie pierwsze ksią\ki poświęcone tematyce UFO. Chodzi o The Flying Saucers Are Real ("Latające talerze istnieją") majora Donalda Keyhoe i Behind The Flying Saucers ("Za latającymi talerzami") dziennikarza Franka Scully'ego . Publikacje te stały się natychmiast bestsellerami. Autor drugiej z tych ksią\ek usiłował udowodnić, \e armia amerykańska przejęła w największej tajemnicy cztery "latające talerze". Zdumiewające, \e Scully nawet nie wspomina w swej pracy o sprawie Roswell, która 8 lipca 1947 roku trafiła, na krótko wprawdzie, na pierwsze strony gazet. Dodajmy od razu, \e publikacja ta dwa lata pózniej została całkowicie zdezawuowana w wyniku dochodzenia przeprowadzonego przez innego dziennikarza, który odkrył, \e autora wprowadzili w błąd oszuści. Nie jest przy tym wykluczone, \e Scully dysponował jednak równie\ pewnymi autentycznymi informacjami. Ksią\ka Scully'ego zyskała sobie wnikliwego czytelnika w osobie in\yniera z kanadyjskiego Ministerstwa Transportu, Wilberta Smitha, którego szczególnie zainteresowała wzmianka o wykorzystywaniu przez UFO magnetyzmu ziemskiego. Smith zajmował się właśnie wykorzystaniem energii geomagnetycznej. Przy okazji podró\y studyjnej do Waszyngtonu in\ynier starał się dotrzeć do informacji o osławionych talerzach. .. O wynikach tych starań poinformował w wysłanej notatce J swoich zwierzchników. Dokument ten, datowany 21 listopada 1950 roku, został początkowo zakwalifikowany jako ściśle tajny, a następnie, w 1960 roku, uznany za poufny. A oto kluczowy fragment notatki in\yniera Smitha : Prowadziłem konfidencjonalne dochodzenie przy pomocy personelu ambasady kanadyjskiej w Waszyngtonie, której udało się uzyskać następujące informacje: a) Sprawa ta ma nadaną jej przez rząd Stanów Zjednoczonych klauzulę najwy\szej tajności, wy\szej od bomby j wodorowej. b) Latające talerze istnieją. c) Ich "modus operandi "jest nieznany, ale niewielka grupa badaczy pod kierunkiem doktora Vannevara Busha podejmuje du\e wysiłki w celu ich poznania. d) Władze nadają tej sprawie wysoką rangę. Profesor Vannevar Bush, w owym czasie dyrektor Komitetu do Spraw Koordynacji Wojskowych Badań i Rozwoju, jest wybitną postacią w zakresie badań wojskowych. W latach drugiej wojny światowej nadzorował w Stanach Zjednoczonych całokształt badań w dziedzinie zbrojeń. W jaki sposób in\ynier Smith i ambasada kanadyjska mogli uzyskać wówczas informacje o takiej doniosłości? Wilbert Smith wyjaśnia to w swoich odręcznych notatkach odnalezionych po jego śmierci: dzięki rozmowie z pewnym wysoko postawionym uczonym amerykańskim, doktorem Robertem I. Sarbacherem. Spotkanie odbyło się 15 września 1950 roku w Waszyngtonie w obecności pracowników ambasady kanadyjskiej. Robert Sarbacher, profesor fizyki Uniwersytetu Harvarda, pełnił podczas wojny funkcję doradcy naukowego marynarki wojennej. W okresie spotkania z Wilbertem Smithem był konsultantem w Komitecie do Spraw Koordynacji Wojskowych Badań i Rozwoju resortu obrony. Jest specjalistą w dziedzinie rakiet sterowanych. Pózniej został prezydentem Waszyngtońskiego Instytutu Technologicznego. A oto kilka fragmentów rozmowy Wilberta Smitha z tym wybitnym uczonym amerykańskim : NOTATKA ZE ZORGANIZOWANEGO PRZEZ PORUCZNIKA C. BREMNERA SPOTKANIA Z DOKTOREM ROBERTEM I. SARBACHEREM Wilbert B. Smith: Zajmuję się obecnie badaniami nad wykorzystaniem ziemskiego pola magnetycznego jako zródła energii. Przypuszczam, \e nasze prace mogłyby mieć związek z latającymi talerzami. Robert I. Sarbacher: Czego chce się pan dowiedzieć? W.B.S.: Przeczytałem ksią\kę Franka Scully'ego o talerzach i chciałbym wiedzieć, czy jest w niej coś z prawdy. R.I.S.: Ujawnione w ksią\ce fakty są w zasadzie prawdziwe. W.B.S.: A więc talerze istnieją? R.I.S: Tak. W.B.S: Czy funkcjonują one, jak sugeruje Scully, na zasadach magnetycznych? R.I.S.: Nie byliśmy w stanie odtworzyć ich osiągów. W.B.S.: A więc przybywają z innej planety? I R.I.S.: Wiemy jedynie, \e my ich nie stworzyliśmy. Nie ma cienia wątpliwości, \e nie pochodzą z Ziemi. W.B.S.: Rozumiem, \e temat talerzy jest tajny. R.I.S.: Dokładnie tak. Jest sklasyfikowany o dwa punkty wy\ej ni\ bomba wodorowa. Obecnie jest przez rząd amerykański najwy\ej sklasyfikowanym tematem. W.B.S.: Czy mógłbym pana zapytać o przyczynę takiej klasyfikacji? ! R.I.S.: Zapytać pan mo\e, ale ja nie mogę panu odpowiedzieć. W.B.S.: Czy mógłbym uzyskać informacje, które mogłyby być wykorzystane w naszych pracach? R.I.S.: Sądzę, \e mogłoby pana do tego upowa\nić nasze Ministerstwo Obrony. Jakieś porozumienie mające na celu! wymianę informacji wydaje mi się mo\liwe. Gdyby miał pan i konstruktywne propozycje, chętnie podjęlibyśmy rozmowy. ! W tej chwili nie mogę panu jednak nic więcej powiedzieć. Uwaga: Powy\szy tekst został napisany z pamięci, tu\ po spotkaniu. Starałem się odtworzyć go jak najdokładniej. Jak mo\na ocenić ten dokument? Nie ulega wątpliwości, \e notatka kanadyjskiego Ministerstwa Transportu jest dokumentem oficjalnym, sklasyfikowanym jako ściśle tajny. W celu bezspornego ustalenia jego prawdziwości nale\ało by zweryfikować słowa in\yniera Smitha. Udało się to ufologowi amerykańskiemu Williamowi Steinmanowi, który w 1983 roku dotarł do doktora Roberta Sarbachera. Potwierdził on, a nawet uzupełnił na piśmie informacje, jakich udzielił Wilbertowi Smithowi: Nie byłem personalnie związany z osobami, które miały do czynienia z operacjami przejęcia latających talerzy -zastrzega się na wstępie doktor Sarbacher. -Nie są mi te\ znane daty tych operacji (...). Nie ulega wątpliwości, \e miał z nimi do czynienia John von Neuman. Vannevar Bush był równie\ z nimi związany i sądzę, \e tak\e Robert Oppenheimer. Mój udział [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jeśli jest noc, musi być dzień, jeśli łza- uśmiech Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||