Home Roberts Nora Klucze Klucz ĹwiatĹa Howard Robert E. Conan i Skarb Tranicosa Roberts Nora Komu zaufaÄ Armageddon_ The Musical Robert Rankin Roberts Nora_CzekajÄ c na Nicka Lucy Monroe Sycylijska przygoda LearningExpress 501 Grammar & Writing Questions, 1st Ed 180p(1) Jayne Ann Krentz Szansa śźycia Orr Leonard Tajemnice niesmiertelnych Zelazny, Roger A Night in the Lonesome October |
[ Pobierz całość w formacie PDF ] Zlad nr 3 długość 22 cm, dobrze widocznych 5 palców, dziecinna . Zlad nr 4 długość 23 cm, dobrze widoczny jeden palec, pozostałe są niewyrazne. Zlady te są nadżarte erozją, ślad jest przecięty trzema szczelinami, które położone są równolegle do kierunku marszu. Wszystkie ślady znajdują się na głazie o wymiarach 220 x 230 x 140 cm, znajduje się tam także wycięcie o rozmiarach 60 x 60 cm zrobione sztucznie. Na sąsiednim głazie znajduje się coś, jakby odcisk ręki jakiegoś hominida. Wszystko to potwierdzało, że ślady te są tylko jednym, małym ogniwkiem w całym łańcuchu tajemniczych śladów z odległej przeszłości. W nasze ręce wpadła praca dr A. Amannijazowa dyrektora Geologicznego Instytutu Akademii Nauk Turkmeńskiej SRR z roku 1986. Trzecia ekspedycja, którą poprowadził, odkryła w Chodżapil-Acie ślady dinozaurów i pomiędzy nimi zachowane ślady ludzkie... W swej pracy (Amannijazov, K.: Sliedy słonov svjatogo diedie , Wokrug swieta , nr 10/1986) pisze on tak: W pewnej chwili moją uwagę zwróciły dziwne depresje na płycie skalnej, trochę na bok od łańcucha śladów dinozaurów, biegnące równolegle do nich. Kiedy do nich się zbliżyłem i dobrze się im przyjrzałem stało się jasne, że nie są to ślady dinozaurów. A zatem czyje? Jeden z najwyrazniejszych śladów przypominał... Spojrzałem po moich milczących współpracownikach i zrozumiałem, że wszyscy myślimy o tym samym. Skamieniały ślad był podobny do odcisku ludzkiej stopy nie, istoty podobnej do człowieka. - Długość 26 cm zmierzył i oznajmił Witalij Iwanowicz. - Czyli rozmiar 43 dopowiedział Oleg czyli niezbyt wysoki. - Nie zapomnij ich sfotografować pohamowałem go jeszcze nie czas na wnioski. Oczywiście o naszych odkryciach powiadomiliśmy samego Ericha von Dnikena, którego adres uzyskaliśmy nie bez trudności (był rok 1989), i informacja o tym została wysłana do centrali Ancient Astronaut Society w szwajcarskim Feldbrunnen w dniu 12 grudnia 1989 roku i od razu została wzbogacona o następne szczegóły. Tymczasem nowa wyprawa została zorganizowana przy pomocy koszyckiego klubu 451 F i odbyła się w dniach 20-21 pazdziernika 1989 roku. Problem zaatakowano od razu z dwóch stron: pierwsza grupa ruszyła na głazy w Konskich, zaś druga poszła na poszukiwanie jaskini na Kopie. 80 Efekty były ciekawe zreferował je nam szef klubu dr Martin Schuster, który przekazał nam zebrany materiał z rozmów ze starymi ludzmi tam zamieszkałymi, którzy opowiadali mu o odciskach stóp, rąk a nawet całego ciała, które znajdowały się na kamieniach zalegających na tym terenie. Ci, którzy badali wyżej położone lasy mówili o kolejnych głazach, ale nie znalezli żadnych odcisków, a to ze względu na to, że przykryte one były spadłymi liśćmi. Pobrano próbki gleby i skał, które zamierzano dokładniej zbadać i datować. Niestety nie znaleziono wejścia do jaskinnego systemu Kopy. Postanowiono zatem w dalszym ciągu prowadzić wielotorowe poszukiwania wszelkich możliwych informacji na temat odcisków już to w bibliotekach i archiwach, już to w terenie. Tak samo zdecydowano w sprawie systemu jaskinnego Kopy. Badania próbek skał dały dziwne rezultaty. Skała okazała się być stosunkowo młoda i miała wedle oceny ekspertów od 1,8 MA do... 5.000-10.000 lat! Zbadano dwie próbki jedną z głazu, a drugą z odcisku stopy z trzema szczelinami. W wynikach ekspertyzy napisano: Badana próbka pochodzi z Ery Mezozoicznej, czyli z okresu od 230-65 MA. Jest to mezozoiczny wapień, w tym przypadku dolomit, który ma identyczny skład chemiczny. Badany ułamek jest zwietrzały i porowaty, liczy sobie 1,8 MA, chociaż najbardziej prawdopodobny jest tutaj wiek 5-10 tys. lat. Chodzi tutaj o formę wapienia, który powstał wskutek działania wody nasyconej CaO i MgO, w czasie przechodzenia przez mezozoiczne wapienie i jej wypłynięciem na powierzchnię Ziemi. Jest to jakaś abrakadabra, i trudno uwierzyć w to orzeczenie. Dlatego trzeba będzie powtórzyć datowanie tego wapienia, bowiem uzyskane dane stoją w ostrej sprzeczności z faktami: [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jeśli jest noc, musi być dzień, jeśli łza- uśmiech Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||