Home Sandemo Margit Saga o KrĂłlestwie ĹwiatĹa 01 Wielkie Wrota L. J. Smith Ĺwiat Nocy 02 . . . , AnioĹ CiemnoĹci, . . [caĹa] Lawrence Kim Ĺwiatowe Ĺťycie 257 PowrĂłt do Grecji Roberts Nora Klucze Klucz ĹwiatĹa 154. Flynn Christine Radosne śÂwićÂta ASEM 51 instrukcja obsśÂugi 1057. DUO Celmer Michelle Erotyczne fajerwerki Dunin Wć sowicz K. Stutthof Diana Palmer [Long Tall Texans] The Maverick (pdf)(1) Drugi krć g 3 PiośÂun i miód Ewa BiaśÂośÂćÂcka |
[ Pobierz całość w formacie PDF ] Chcę trenować wszystkie dyscypliny. Wszystkie? zapytał zdezorientowany. Przecież one występują w mieszanych sztukach walki. Chcę je zgłębić. Boks, kick-boxing, karate i inne. Ale ja nie znam wszystkich dyscyplin aż tak dobrze powiedział, potem spojrzał na moją szyję, na której widniał znak. Jego oczy powiększyły się jeszcze bardziej niż poprzednio i zobaczyłam w nich delikatny błysk. Znam kogoś, kto chętnie ci pomoże, a tymczasem pokaż mi, co potrafisz. Na dzwięk jego słów poczułam dumę i zadowolenie, potęga przeszyła całe moje ciało, a ja chciałam udowodnić, jakie mam możliwości. Zrobiłam wszystko, o co mnie prosił. Dość długo biegałam na bieżni, podnosiłam ciężary, robiłam pompki i przysiady oraz uderzałam w worek, tym razem inny, starając się go nie zniszczyć. Na koniec stoczyłam pojedynek z moim mistrzem, pierwszy raz w życiu. Oboje włożyliśmy rękawice, by nie zrobić sobie krzywdy, i wtedy zaczęła się cała zabawa. Zanim on zdołał wykonać jakiś ruch, ja poczęstowałam go prawym sierpowym i kopnęłam w brzuch. Mario spiął wszystkie swoje mięśnie i też zaczął atakować, ale ku mojemu i jego zdziwieniu zdołałam z łatwością odeprzeć jego ciosy. Pózniej udało mu się jedynie kopnąć mnie w brzuch z wyskoku, ale nawet to nie zrobiło na mnie wrażenia. Nie czułam bólu, były tylko wściekłość i furia, że udało mu się do mnie dostać. Musiałam go pokonać. Nie wiedziałam, jak długo walczyliśmy, ale stosując ciągle prawie te same ciosy, musiałam w końcu przyznać, że byłam już znudzona. Widziałam, jak twarz Maria się zmienia. Była teraz zmęczona, ale wyrażała dumę, wzruszenie i radość. Jego czoło i policzki pokrywał pot. W końcu dotarły do mnie jego słowa, które przerwały nasz pojedynek. Stop! krzyknął. Jesteś gotowa. Gotowa? zapytałam, nie wiedząc, o co chodzi mojemu mentorowi. Tak, gotowa. Znam dzieciaka, który nauczy cię więcej niż ja. Masz talent, potencjał i niewiarygodny zapał. Znasz wszystkie ruchy mieszanych sztuk walki, ale myślę, że przydadzą ci się inne dyscypliny. Dokładniej poznasz wszystkie ruchy i chwyty, tak jak mówiłaś. Sama praca nie wystarczy, musisz je poznać, obcować z nimi i dowiedzieć się, co dla ciebie znaczy każda z osobna. Czyli mogę trenować każdą z osobna? zapytałam. Tak, możesz. Będziesz miała wiele dodatkowych lekcji, nie tylko w poniedziałki, jednakże nie będziesz już trenowała z grupą. Gdy będę wiedział coś więcej, odezwę się do ciebie. Dzięki powiedziałam. Do zobaczenia. [1] Amerykański zapaśnik, wrestler i zawodnik mieszanych sztuk walki MMA. Jego największym osiągnięciem było mistrzostwo National Collegiate Athletic Association w zapasach oraz mistrzostwo Ultimate Fighting Championship w wadze ciężkiej. [2] Amerykański zawodnik mieszanych sztuk walki MMA. Wcześniej walczył dla Portland Wolfpack w International Fight League, gdzie zdobył mistrzostwo w wadze średniej. Walczył też w BAMMA, Strikeforce, Bellator i UFC. Nigdy nie został znokautowany w zawodach MMA. [3] Amerykański bokser, jedyny niepokonany mistrz świata w wadze ciężkiej. Jego bilans wynosił czterdzieści dziewięć wygranych walk na czterdzieści dziewięć pojedynków, w tym czterdzieści trzy przez nokaut. [4] Ukraiński bokser wagi ciężkiej, aktualny mistrz świata organizacji IBF, WBO, IBO oraz superczempion WBA. [5] Był amerykańskim kickboxerem. Dwukrotnie nominowany do tytułu największego zawodnika karate w historii. Zdobył tytuły: United States Heavyweight Kickboxing Champion, Word Heavyweight Karate Champion i United States National Black Belt Kata Champion. Rozdział 11 Aowca Po treningu wróciłam do domu. Mój zapał nie był już taki jak przedtem. Obniżył się znacznie, a i moje ciało stało się spokojniejsze. Pokonałam mojego mistrza, z którym trenowałam od dwóch lat. Dopiero to do mnie docierało. To dlatego moje ciało nie prężyło się już i nie potrzebowało więcej wysiłku ponieważ kogoś pokonałam. Chyba zaczęłam rozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Gdy kogoś pokonałam, czułam ulgę. To właśnie powinnam robić pokonywać moich przeciwników, tylko to zapewniało mi spokój i dobre samopoczucie. Moje ciało było odprężone i wiedziałam, czego mi potrzeba, abym czuła się spełniona. Choć miałam się wyśmienicie, doznałam jednak lekkiego niedosytu, który mówił mi, że to za mało. Powinnam się szkolić, żeby zabijać. Zabijać straszne, mroczne stworzenia, które wysysają życie z ludzi. Tylko gdzie ja miałam takie znalezć? I jakie miałyby być te stworzenia? Nagle do moich myśli wdarł się obraz zabijanego wampira, którego widziałam w wizji. Byłam już pewna, że to właśnie takie istoty powinnam zabijać, ale nie miałam pojęcia, czy one istnieją. Faktycznie, nie wiedziałam, czy na świecie żyją nieumarli, jakkolwiek dziwnie by to brzmiało. Jak nieumarli mogą żyć? zapytałam siebie na głos. [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jeśli jest noc, musi być dzień, jeśli łza- uśmiech Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||