Home McMahon Barbara Romans z szejkiem 07 Spotkanie na pustyni Krzysztonâ_Barbara_ _Kapitan_Derko_ _Czlowiek_w_czarnym_kapeluszu 01. Bretton Barbara Blaski i cienie Hollywood Tylko ty Dunlop Barbara GorÄ cy Romans 959 Gra pozorĂłw Cartland Barbara NajpiÄkniejsze miĹoĹci 61 Zakochany hrabia Karen Horney Nasze wewnćÂtrzne konflikty Burgess Anthony Rozpustne nasienie Sandemo Margit Saga o Królestwie śÂwiatśÂa 01 Wielkie Wrota Carter, Lin Terra Fantasy 0021 Flug Der Zauberer (Ebook German) Forester C.S. SzcześÂliwy powrót |
[ Pobierz całość w formacie PDF ] osobnym pokoju. Ale Clark powiedział, że ekipa zostaje na wyspie. RS 89 - Tak, ale ja płynę z tobą do hotelu. I oczywiście wezmiemy osobny pokój. - Ale... - Skończyłem już pracę. Przygotowałem materiał do montażu. Naprawdę myślę o otwarciu własnej kancelarii. Jeśli chcesz, możemy zamieszkać w West Falls. - Tam, gdzie mam pracę i rodzinę? Byłoby cudownie! Ale chyba musimy już zacząć oszczędzać, bo minie trochę czasu, zanim rozpoczniesz praktykę. Na szczęście moja praca w szpitalu jest pewna, ale nie sądzę, by było nas stać na pokój za pięćset dolarów. Może... - Muszę ci coś powiedzieć, Shannen - przerwał jej. - Pięćset dolarów za noc to nie jest dla mnie zbyt dużo. Bo widzisz... ja wcale nie straciłem swego majątku. - Jesteś więc... - Bogaty, bardzo bogaty - potwierdził. - Jesteś zła? - Zatkało mnie! Dlaczego powiedziałeś, że wszystko straciłeś? - Mówiłaś, że pieniądze były dla mnie obciążeniem. I miałaś rację. Ale teraz, dzięki tobie, jest inaczej. Pocałował ją, trzymając mocno w uścisku. - Nie dajesz mi nawet szansy, by wściec się na ciebie za to, że mi nie ufałeś? - spytała, przedrzezniając ton Bobby'ego. - Taki właśnie mam plan - przyznał z uśmiechem. - Ufam ci, Shannen, i chcę zrobić dobry użytek ze swoich pieniędzy. Nie będziesz chyba wściekać się na faceta, który chce naprawić dach twojej babci, unowocześnić jadłodajnię i kupić sprzęt do urządzania ogrodów dla Jordan i Josha. - Wszystko pamiętasz, nawet ich imiona! - Pamiętam nawet imiona ich dzieci, jeśli chcesz mnie przepytywać. Pamiętam wszystko, co mówiłaś mi o sobie i swojej rodzinie. To, co ważne dla ciebie, jest też ważne dla mnie. - Jak można się złościć na kogoś takiego jak ty? - spytała czule Shannen. - No właśnie - przyznał. Trzymając się za ręce, poszli odszukać łódz, która płynęła do kurortu. RS 90 RS [ Pobierz całość w formacie PDF ] |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jeśli jest noc, musi być dzień, jeśli łza- uśmiech Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||