Home
Tolkien J.R.R. Niedokończone Opowieści tom 1
J.R.R.Tolkien Hobbit, czyli tam i z powrotem
Tolkien_J_R_R_ _Silmarillion
62 Pora przypśÂ‚ywu
McReynolds Glenna Ten przeklć™ty Carson
Bordowicz Maciej Zenon Ewa wzywa 07... 073 Handlarze jabśÂ‚ek
Longin Jan OkośÂ„ Trylogia IndiaśÂ„ska. Tom III śÂšladami Tecumseha
060.DUO Mortimer Carole Idol z telewizji
Roberts Nora Pewnego lata
Courths Mahler Jadwiga Kocham Cić™, Lonny
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lily-lou.xlx.pl

  • [ Pobierz całość w formacie PDF ]

    powrozem na szyi i kneblem w paszczy, póki głód i pragnienie go nie zmogły, i tak go
    prowadziłem ku Mrocznej Puszczy. Wreszcie dotarliśmy do niej i przekazałem Golluma
    elfom, jak było umówione. Rad się pozbyłem jego towarzystwa, bo cuchnął. Mam
    nadzieję, że więcej go w życiu nie zobaczę. Gandalf wszakże nadszedł i znalazł siłę, by z
    nim przeprowadzić długą rozmowę.
    - Tak - rzekł Gandalf - długą i męczącą, ale nie bezowocną. Przede wszystkim jego
    opowieść o stracie Pierścienia zgadzała się z historią, którą Bilbo przed chwilą nam
    opowiedział, po raz pierwszy nic nie tając. Mniejsza z tym zresztą; i tak domyślałem się
    prawdy. Ważniejsze, że wtedy dopiero dowiedziałem się od Golluma, iż znalazł Pierścień
    w Wielkiej Rzece opodal Pól Gladden; dowiedziałem się nadto, że miał go bardzo długo
    w swym posiadaniu: przez okres równy życiu wielu pokoleń jego gatunku. Potęga
    Pierścienia obdarzyła go długowiecznością ponad zwykłą miarę, a ti jest przywilej,
    którym darzą tylko Wielkie Pierścienie.
    Jeżeli nie dość ci, Galdorze, tych dowodów, dorzucę jeszcze inny, o którym już
    wspominałem. Na Pierścieniu, który przed chwilą widzieliście wzniesiony w ręku Froda,
    na gładkiej, niczym nie ozdobionej obrączce można po dziś dzień odczytać słowa
    zapisane przez Isildura, lecz trzeba się zdobyć na siłę woli i wrzucić klejnot na chwilę w
    ogień. Zrobiłem to i odczytałem taki napis:  Ash nazg durbatuluk, ash nazg gimbatul,
    ash nazg thrakatuluk agh burzum - ishi krimpatul .
    Zdumiewająca zmiana zaszła w głosie Czarodzieja. Zabrzmiał on nagle groznie,
    potężnie, twardo jak kamień. Jak gdyby cień przesunął się przez tarczę słoneczną, cały
    ganek na mgnienie oka zaległa ciemność. Wszystkich dreszcz wstrząsnął, elfy zaś
    pozatykały uszy.
    - Nigdy jeszcze nikt nie ważył się w Imladris wymówić słowa w tym języku, Gandalfie
    Szary! - powiedział Elrond, kiedy cień pierzchnął, a zebranym dech wrócił w piersi.
    - Miejmy nadzieję, że nigdy więcej i nikt tym językiem tutaj nie przemówi - odparł
    Gandalf. - Mimo to nie będę cię, Elrondzie, przepraszał za to, co zrobiłem. Jeśli bowiem
    ta mowa nie ma rozbrzmiewać wkrótce po wszystkich zakątkach zachodu, musicie
    wyzbyć się wszelkich wątpliwości i być pewni, że Czarodziej nie omylił się co do tego
    Pierścienia: to jest klejnot Nieprzyjaciela, zawierający jego przewrotną moc; w nim jest
    zaklęty sekret jego dawnej potęgi. Z tamtych Czarnych Lat doszły nas słowa, które
    podsłuchał złotnik z Eregionu i które mu ujawniły zdradę Saurona.  jeden by wszystkimi
    rządzić, Jeden, by wszystkie odnalezć, Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności
    związać ...
    Wiedzcie też, przyjaciele, że nie tylko tego dowiedziałem się od Golluma. Wzdragał się,
    nie chciał mówić, gmatwał swoją opowieść, lecz niewątpliwie był w Mordorze, a tam
    zmuszono go do wygadania wszystkiego, co mu było wiadome. Toteż Nieprzyjaciel wie
    teraz, że Jedyny Pierścień został odnaleziony, że przechowywał się długie lata w Shire.
    Słudzy Saurona tropili Pierścień niemal pod sam próg tego domu, wkrótce więc Sauron
    dowie się - jeśli już nie wie w tej chwili - że jego skarb jest tu, wśród nas.
    hwilę trwało milczenie, potem odezwał się Boromir:
    - Powiadasz, że ten Gollum to małe stworzenie? Może, ale szkodę wyrządził
    C wielką. Co się z nim stało? Na jaką skazaliście go karę?
    - Na nic gorszego niż uwięzienie - odparł Aragorn. - Dużo wycierpiał. Niechybnie brano
    go na tortury, śmiertelny strach przed Sauronem przytłacza mu serce. Co do mnie, rad
    jestem, że elfy trzymają go pod kluczem w Mrocznej Puszczy. To bardzo złośliwa sztuka,
    przewrotność daje mu siłę, jakiej by się nikt nie spodziewał w tak wychudłym i zwiędłym
    ciele. Mógłby jeszcze wiele nabroić, gdyby był wolny. Nie wątpię też, że wyprawiono go
    z Mordoru w jakiejś nikczemnej misji.
    - Biada! Biada! - krzyknął Legolas, a na pięknej twarzy elfa odmalowała się głęboka [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sdss.xlx.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Jeśli jest noc, musi być dzień, jeśli łza- uśmiech Design by SZABLONY.maniak.pl.